piątek, 30 maja 2008

No i nie tylko rok bloga ....

Nie tylko rok dzialalnosci bloga minal, ale takze juz rok mojej dzialalnosci w tej firmie :) Swietujmy wiec pierwsza rocznice bloga i moja, a takze fakt, ze przezycia pierwszej konferencji z SCC (MHS)... Jedyna strata poniesiona to odgniecione ucho i lekki bol glowy :P No i pierwszy wpis na blogu :D Krupek dzieki za zaproszenie :))

czwartek, 29 maja 2008

Okrągła 1-sza rocznica

Tak! Tak! Tak! Niektórym może wydaje się to niemożliwe, ale jednak...

Właśnie Mija Pierwszy Rok Blogowego-Życia.

Niech każdy więc poczuje swój moralny obowiązek i pokusi się o choćby jednolinijkowe podsumowanie...

Abonament parkingowy


Tutaj w SoftSystem na jednego kontraktora przypada, 0.74 miejsca parkingowego.
Nie ma więc mowy o nierównym parkowaniu i długich autach.
Kontraktor Krupek, z pochodzenia Polak lecz duszą na Florydzie opowiedział mi o akcjach jakie firma podjęła w celu zwiększenia parkingowości. Mówił o abonamencie parkingowym - wyliczanym na podstawie factorów takich jak długość i masa auta. Wspominał systemach "high technology" obliczających miejsce zaparkowania auta już w momencie wjazdu na parking.
Kolejny rozmówca pan Gienek z giełdy na Załężu (jego babcia pochodzi z Polski) mówił o zwiększonym popycie na małe auta, a w szczególności używane Seicento.
Jak widać takie decyzje mają wpływ na sytuację mikro i makroekonomiczną w kraju

Z metropolii Rzeszów - specjalnie dla ctghlamolflw - mówił Jerzy George Łokietko

Idealny Pracownik

Kontynuując rozważania nt. "Utopijnego Świata CTG" chciałbym podjąć temat "Idealnego Pracownika".

Jaki powinien być jego profil, co powinien umieć, jaki wyznawać światopogląd?

Moje domysły przedstawię na przykładach:
  • Przebiegły jak Killer? - "Tylko nie wiem czy wspominalem trzeba bedzie doplacic po 9,39 na glowe."
  • Władczy jak Killer? - "Kandydature należy wysłać pod walne zgromadzenie (w ilości jednej osoby czyli mnie)."
  • Żądlący jak Killer? - "(...) w skali od -5 do 5 (dla porownania mozemy przyjac ze 0 to smola)."
  • Wyniosły jak Killer? - "Tool dziala prawidlowo. Zasady jego dzialania nie bede tlumaczyl bo i tak nie zrozumeisz."
  • Bezwzględny jak Killer? - "Zapłaciłes za kwiecień? NIEEEEEEEEEEEEEEE !!!! Dłuznicy głosu nie mają."
  • Poetycki jak Killer? - "Ptaki ćwierkają, miasto ożywa, we mgle zaciera sie zarys Big Bena (kościół na słocinie)."

I koniecznie:
  • Wizjonerski jak Adko? - "Pokaż mi swój worksheet a powiem Ci kim jesteś."

Hitem numer jeden jest jednak "umięjętność", którą przedstawiłem obrazowo (ryc. 1).


ryc.1: Czyż nie idealny pracownik?

poniedziałek, 26 maja 2008

Nazwa klasy

Od wielu miesięcy poszukujemy w CTGHLAMOLFLW przepisu na idealną nazwę klasy. Do jakich wniosków doszliśmy: Nazwa powinna być przynajmniej trzyczłonowa - krótsze nazwy nie brzmią poważnie i fachowo. To że powinna zawierać Universal jest oczywiste. Universal budzi zaufanie (mój wykładowca ze studiów powiedziałby że to dzięki "r" w nazwie). Druga część nazwy powinna być w miarę coś mówiąca (przynajmniej autorowi). Czasami pomiędzy pierwszym a drugim członem stosuje się tak zwany "wzmacniacz" czyli słówko "Base" - uszlachetnia ona nazwę klasy i ma sprawiać wrażenie że autor wiedział co robi pisząc ją. Ostatni człon sprawił nam najwięcej problemów. Ostatecznie pozostało trzech kandydatów. Każdy z nich ma swoje wady "Helper" jest nieco mylący - sugeruje że ta klasa będzie komuś pomocna. "Manager" - źle się kojarzy. A "Provider" - nikt właściwie nie wie co to znaczy. Dlatego też dobór ostatniego słowa został przedstawiony na forum publicznym - stąd ankieta.

środa, 21 maja 2008

Problem teoretyczny

Mam znajomego który gra w piłkę na Podpromiu (tzw. sala boczna). Ten znajomy ma znajomego który nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności wyekspediował futbolówkę (z niskim kozłem i opatentowanym wentylem) w taki sposób, że zawisła 10m nad podłogą (utkwiła na elemencie konstrukcyjnym). Czy ktoś ma pomysł jak ściągnąć tą piłkę.
Dotychczas odrzucone koncepcje:
- sprowadzenie chińskiego cyrku i akrobatów którzy zbudowaliby piramidę z krzeseł
- uszczelnienie sali, a następnie zalanie jej wodą (poprzez odkręcenie zaworów ppoż) aż do poziomu piłki

czwartek, 15 maja 2008

Effortomierz

Jak pewnie niektórzy zauważyli pojawił się nowy licznik na blogu. Effortomierz na złość linuksowcom i pijącym zimną kawę jest w wersji parzystej niestabilnej. Niestabilność mogą potwierdzić użytkownicy Internet Explorera którzy próbowali zobaczyć swój effort.
W kolejnych wersjach zmieniały się punkty odniesienia. Jako że wszyscy wykazują wzmożony effort spadłem na miejsce ostatnie (co jest oczywiście dla mnie motywacją do bardziej wytężonej pracy panie Dziedzicu). Górny punkt odniesienia także się zmienił. Jak ktoś mądrze zauważył nie wszyscy mogli przekroczyć górna (dość płynną) granicę, więc trzeba było znaleźć bardziej stabilny punkt odniesienia. Najbardziej stabilny jest oczywiście sam Arus (dobrze zorientowani mówią że niedługo będzie stał w Sèvres koło Paryża pomiędzy wzorcem metra a kilogramem). Potrzeba było jednak wyprowadzić mniejszą jednostkę - 1 heksArus = 1/2^16 effortu Arusa.

czwartek, 8 maja 2008

Słowo klucz

"Effort" - dzisiejsze słowo klucz
Jedno proste słowo, a wyraża tyle cennych dla nas wartości.
Wysiłek, natężenie, wyczyn, próba, staranie wszystko zostało zawarte w tym pięknym słowie