wtorek, 18 listopada 2008

Mapki

Nie raz i nie dwa widzieliśmy jak pan Dziedzic spełnia nasze najskrytsze prośby i marzenia, zanim zdążymy je wyrazić. Dzisiaj została dana nam odpowiedź na pytania który każdy z Nas zadaje sobie zaraz po porannej kawie. "Gdzie ja właściwie jestem?" "Co ja tu tu robię". Dostaliśmy mapkę z dokładnymi odpowiedziami na wspomniane pytania.
Jest tylko jedno ale. O ile mapka wisząca obok pokoju pana Dziedzica zachwyca swą szczegółowością, o tyle mapka na najwyższym piętrze jest co najmniej dyskusyjna. Rozkład pomieszczeń bardziej przypomina budynek pewnej konkurencyjnej firmy niż nasz. Na dodatek obserwator znajduje się na niej w dwóch miejscach na raz. Może jest to wskazówka że powinniśmy się dwoić i troić w cytogenetycznym trudzie.
Z ciekawostek - fanatycy SoftDeva pewnie zauważyli że wskaźnik tu jestem podejrzanie przypomina zakładkę do oznaczania ulubionych wymagań.

piątek, 14 listopada 2008

Objawienie

Siedziałem sobie jak zwykle spoglądając w kierunku Mekki, przede mną bielił się parapet. Miejsce na którym przez lata spoczywała Szklanka raziło swą pustką. Aż tu nagle... Cud. Pojawiły się cztery nieznane rośliny. Doznałem szoku. Jeśli w miejscu wyjałowionym przez tajemnicze promieniowanie ctgGralla mogą rosnąć rośliny to tak samo blog może powstać z upadku. Usłyszałem w głowie głos Bono "Wake up! Wake up dead man". Tak jest będziemy walczyć i zwyciężymy.