Kolega Milton zwykł mawiać że każdy z nas ma swojego Azjatę. Czegokolwiek byśmy nie robili zawsze w Azji znajdzie się ktoś kto zrobi to samo lepiej, za miskę ryżu i bez narzekania.
Dziś odkrywam bolesną mądrość czającą się w tych słowach. Lata temu próbowałem sformalizować proces nadawania nazwy klasie - dziś odnalazłem gotowe rozwiązanie w Internecie.
Próbowałem osadzić powyższą stronkę jako jeden z "ctg-zegarów". Niestety przerosło mnie to.
Chyba będę musiał zrzec się mojej legitymacji geeka. :(