środa, 6 sierpnia 2014

Reglamentacja

   Sankcje odwetowe Rosji dosięgły i nas. Nie ma kawy firmowej ! Podobno to z zemsty za brak jabłek Putin zakręcił nam kurek z kawą. Osowiali i ospali Soft-Kontraktorzy kolejny z rzędu dzień musieli raczyć się herbatą, napojami z maszyny lub ( o zgrozo ! ) wodą z kranu. Ekspres stoi smutno w kącie, filtry linieją a puszka na kawę zarasta kurzem. "Jak to tak?" - pomyśli zapewne niejeden krzakowy czytelnik - "Kawy zabrakło ? Zmyślają! To prowokacja! Nawet w firmach-garażach kawy nie brakuje!" Ale niestety nie - kawy jak najbardziej namacalnie i organoleptycznie nie ma. Przechodziliśmy już trudności ze znikającym płynem do mycia naczyń, przetrwaliśmy tymczasowe braki ręczników do wycierania rąk, przeczekamy i te najnowsze "trudności obiektywne". Acz bądźmy szczerzy - brak kawy dla programistów to jak brak piwa dla budowlańców. Na pocieszenie dla wszystkich stęsknionych obrazek ( wuzetka będzie dopiero za lajwa Majo, nie robić sobie zbędnych nadziei ! ) :





p.s. A za Zegarem Bułkowym - Welcomer, czyli taki mały dżinks do witania nowych :)