środa, 22 lipca 2015

Signum Temporis

  Czas leci nieubłaganie. Internetowe blogi zeszły do poziomu niszowego, są dobre dla modnych córek premiera albo nerdów piszących o kucykach. Ewentualnie dla programistów pasjonujących się jakimiś dziwacznymi językami programowania, nie mającego większego przełożenia na warunki produkcyjne ... Od paru ładnych już lat panuje nowa technologia, zwana "TwarzoKsiążką". Teraz tam cały świat, począwszy od przeciętnego psa podwórkowego po koronowane głowy Europy, publikuje swoje złote myśli, zainteresowania, prezentuje swoje życie, opisuje przygody jakie go spotkały, i tak dalej i tak dalej ... W końcu i nasza korporacja w swym statecznym i majestatycznym pędzie przez świat IT dostrzegła stabilność i popularność tejże technologii. Oto owoc:


   Tak więc niech tam teraz toczy się życie softkontraktorów - lajkujmy, wpisujmy komentarze i żyjmy życiem firmy w prawdziwej, nowoczesnej amerykańskiej cyberprzestrzeni! 



A blog ... cóż ...  niech pozostanie taką oldskulową retro-zabawką w hipsterskim stylu ;)






środa, 10 czerwca 2015

Struktura organizacyjna

   Nie tak dawno padło stwierdzenie, że Genetyka jest robiona wedle wzorca "Afrykańska Chata". Wybaczcie, ale widząc ten obrazek nie mogłem się powstrzymać ... wszelkie skojarzenia z organizacją naszego potężnego drzewa jak najbardziej przypadkowe.



piątek, 22 maja 2015

TeleExpress

   Jako że polliszynel zemdlał z przejedzenia, oto skrót najważniejszych wydarzeń dla wszystkich dawnych SoftKontraktorów  którzy siedzą w krzakach ale ich dziwnym trafem obchodzi:
  • Amatorska liga firm sezon 2014/2015 wygrana! Gratulujemy zawodnikom i trenerowi, jesteśmy Barceloną i Realem wśród  firm regionu. Puchar godnie stoi w korytarzu na półce przy przykurzonych dawnych trofeach.
  •  Ludzie nadal masowo się zwalniają, choć ostatnio ilość poszła w jakość i chyba lepiej by bylo skasować cmncasectrl i cmnresultform z SVNa  niż stracić kolegę G.K.
  •  Rozdano bonusy i jest kudos. Pardon, KUDO$.
  •  Kawy ostatnio nie brakuje.
  •  Odnowiono pokój trzysta-a, miedzy innymi zamalowano zniszczenia ścian po pewnych  architektach i pewnym managierze. A co to się przy okazji nie odnalazło w kontenerkach!
  •  Zapowiedziano ze odbędą się rozmaite eventy firmowe, plotki głoszą że tegoroczny SoftPiknik przyćmi galę TVNu i finał Eurowizji w jednym.  Madonna odmówiła, ale negocjacje z Andrzejem Rosiewiczem i Ireną Santor są nadal w toku.
  •  Skasowano prajwet tajm ( którego jak się okazuje i tak wcale nie było ), więc idziemy równo w model socjalistyczny i 8-godzinny dzień pracy.
  •  Procedury ISO i ogólny trend do poprawienia jakości produktu nadal są na topie - podobno jest tak źle ze w końcu dojrzeliśmy do rewolucji  i reorganizacji. Jakiej - jeszcze nie uradzono, obrady trwają. Na wszelki wypadek wszyscy łykają Relanium żeby nie zemdleć z emocji jak już uradzą.
  • Atakujemy kolejne kontynenty, teraz  Europa i Azja - bo Ameryka Północna i trzy piętra robotów to za mało!

 

poniedziałek, 2 marca 2015

06.03.2015 21:05

To że w firmie mleka i miodu nie brakuje wie każdy kto choć raz czytał posty Fantazyjnego. Każdy też kto korzystał z szatni na pierwszym piętrze (oczywiście na Leszka w Rzeszowie) wie też o przepięknych tradycjach sportowych firmy. Zgromadzone tam puchary zawstydziły by niejedną reprezentację. Ale firma nie żyje przeszłą chwałą niczym Polacy Wembley. Pokaźna kolekcja niedługo może stać się jeszcze okazalsza. Już w piątek mecz o wszystko w lidze firm - rywalem Sanofi.

Nawet gdyby nie stawka widowisko jest warte oglądniecia. Czy codziennie mamy okazję zobaczyć testerów wydzierających się na menadżera? Czy widzimy programistów przydzielających zadania architektom? Czy często korpo z krzakami fetują wspólne sukcesy? To wszystko,  a nawet więcej do zobaczenia w piątek.

Rezerwujcie więc czas -  Piątek 21:05. W kolorze i trójwymiarze!  Wstęp bezpłatny!  Pierwszy tuzin - możliwość siedzenia tuż przy ławce rezerwowych! Do zobaczenia w piątek.

poniedziałek, 16 lutego 2015

Przerwa techniczna

"Pisać każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej, ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi ... " chciałoby się zacytować klasykę. Tak więc  najwyższa pora na to, aby blog z  mono-autorskich wynaturzeń jednego indywiduum powrócił do dawnej, bogatej tradycji pisarskiej. Zgadza się, większość autorów już tu nie pracuje. Zgadza się, ci co zostali, obrośli w  managerski lub architekcki tłuszcz. Wciąż jednak spora grupa pisać może, a nowo zatrudnieni CeTeGie kontraktorzy mogą śmiało spróbować swych sił. Permisje do pisania tajemnicą Poliszynela pewna osoba w trzysta a dodać może. I skoro bloga czytuje sam Najjaśniejszy Management ( pardon, Dyrektoriat ), niech więc taki głos ludu, ten słynny vox populi, pokaże im jak jest.  Bo tak jak teraz, to wygląda że jeden  frustrat się tylko produkuje a stu jest zadowolonych. Tak że do klawiatur!

I na koniec apel do osób piszących komentarze. Podpisujemy się dowolnie wybranym pseudonimem. Jakimkolwiek. Dzięki temu będziemy wiedzieć kto czytuje bloga i komentuje często, z kim można nawiązać dyskusję. A podpisy "Anonimowy" może w dobie internetu zrobić przecież ktokolwiek, pies, małpa czy skrypt w Pythonie napisany przez zdolnego programistę z biura na AK ( na ten przykład ).

piątek, 6 lutego 2015

Rotacja

   Dokonano gruntownie przemyślanej rotacji zespołów w budynku, aby znaleźć miejsce pod przyszłą serwerownię ( podobno ). Długo debatowano aż powstał Plan ( przez duże Pe ) mówiący kto, gdzie i jak optymalnie się przemieści. Obserwując ów Plan w działaniu, oczami wyobraźni widzi się od razu te mitingi i zebrania pełne twórczej, owocnej pracy:




p.s.
Tak, klasyka oklepana do znudzenia - ale czyż to nie genialne że Bareja antycypował? ;)

sobota, 24 stycznia 2015

Krzak jest nagi

   Europejski Bank Centralny dodrukuje 60 mld euro co miesiąc. Frank rośnie jak drożdżowe ciasto. Rosyjska gospodarka trzeszczy w szwach. Ropa tanieje do poziomu z lat 80. I mimo tych globalnych zawirowań, mimo niepokojów na rynkach finansowych, mimo nawet rosyjskiej ofensywy na wschodzie - rozdano podwyżki. Tak, dajmy naszym koleżankom i  kolegom w krzakach moment na pozbieranie szczęk jakie im z łoskotem opadły. I nie, nie tylko te od "premiery", rozdano prawdziwe, kontraktowe i co najważniejsze -  sowite podwyżki! Grosiwo posypało się strumieniem dotąd niespotykanym, progi podatkowe skoczyły SoftKontraktorom jak ciśnienie po kawie ( tak , kawa też już jest ), dilerzy samochodowi już pucują samochody na wystawach a developerzy kładą fundamenty pod mieszkania które wkrótce sprzedadzą. PKB Podkarpacia skacze w górę i tylko pani w GUSie nie rozumie zupełnie dlaczego jej się to nie zgadza z wyliczeniami ... Czy to zeszłoroczny sukces św. Dżenopa Obiecliwego, czy to obecny tryumfalny marsz Św. Maja Zwycięskiego, czy to  epidemia wirusa KPK, czy też po prostu zwyczajny kaprys Wszystkich Świętych - nieważne. Pecunia no olet - mawiał klasyk. Poniżej wyrażenie poprzez CtgPlastikon momentu rozdawania mamony ( wątek orientalny zamierzony ) :


... oraz przykładowa reakcja pierwszego z brzegu SoftKontraktora po ujrzeniu kwoty jaką go uposażono:



A firmy-krzaki patykiem pisane po wiadomo czym ? Czy też rozdały podwyżki uposażenia ? Czy też - jak w tytule - Krzak jest nagi ? I nie krzak to lecz goły badyl wiatrem smagany ... ? Czekamy na odpowiedź !

wtorek, 20 stycznia 2015

Tak się bawi CTG!

   Przez skupienie na kolejnym tryumfalnym marszu Św. Maja Zwycięskiego przegapiliśmy kolejną ważną rocznicę. Otóż rewizja numer trzysta tysięcy ( liczebnie: 300 000 ) w naszym repozytorium padła w teamie ... tarararam! Św. Maja Zwycięskiego:

Revision: 300000
Author: pzawisza
Date: Tuesday, December 2, 2014 8:45:01 PM
Message:
CR-GENE-507392IT
Marker sets and markers are not getting no charge attribute when parent panel no charge marked

   Jak łatwo ocenić po loginie zwycięzcy, ojcem sukcesu jest Panicz, jako doskonały organizator i koordynator pracy swojego teamu orderowego ( ang. "order"  - pol. "porządek" ). To jednak nie wszystko. Otóż została przyznana nagroda dla szczęśliwca! Z samych rąk dyrektorskich trafiła do pokoju 300a butelka wytrawnego, wytwornego szampana. Toasty lały się strumieniami, gratulacjom nie było końca, troszkę brakowało jedynie wytwornej zakąski. Jako że słowo pisane nie jest w stanie oddać atmosfery tej celebracji, poniżej fotografika dokumentująca owo zdarzenie:



   Pikanterii tej sytuacji dodaje fakt, że ów suwenir dotarł do nas zza wschodniej granicy, od naszych kooperantów z AjEsDi. Jaką drogą do nas trafił to chyba tylko jakiś korespondent wojenny agencji PAP mógłby opowiedzieć. Ale tak czy siak - spasiba! Na zdrowie !!!

p.s. Poruszono kwestię nagrody dla szczęśliwca przyszłej pół-milionowej rewizji. Jeśli tym razem my mielibyśmy się składać na suwenir wysyłany za wschodnią granicę to chyba granat jakiś ? albo wiaderko amunicji ? Bo wysyłać drzewo do lasu ... pardon ... alkohol na wschód to chyba nie ma sensu :)

niedziela, 11 stycznia 2015

Kontraktorzy tańczą z gwiazdami

   I gdy myśleliśmy że widzieliśmy tu już wszystko - nasza firmowa rzeczywistość potrafiła nas zaskoczyć z całą swoją absurdalnością. Otóż od najbliższego poniedziałku rusza specjalna edycja programu - "Taniec z SoftKontraktorami". Tym samym każdy z nas - chcąc, nie chcąc - zostaje celebrytą. Podczas robienia "Code Review" każdy z nas będzie musiał wystawić ocenę ( w odpowiedniej liczbie gwiazdek ) poprzednikowi robiącemu akcję "Implemented" na CeErze. Oceniane będą:

- gracja z jaką delikwent klikał "Implemented'

"Garbił się jak klikał, max 2 gwiazdki ... "
"Widziałeś jak kliknął ?! Jednym palcem stojąc na uszach ! 6 gwiazdek jak nic !! "

- stylistyka języka angielskiego

"Wszystko wpisane w Simple Present ... 1 gwiazdka ... "
"Wspaniała oksfordzka wersja szekspirowskiego języka przeplatana klasyczną greką i łaciną ! 6 gwiazdek jak nic !! "

- bogactwo opisu problemu

"Please fix, nazwa pliku, jakaś nazwa klasy ... może 2 gwiazdki ?"
"Jakaż wspaniała historia ! Jakie dialogi i opisy przyrody ! I jak trzyma w napięciu do samego końca - do ostatniej strony nie wiadomo czy to wątek się kleszczy po refactoringu czy Ukraińcy oddali zmiany z brancha i rozwalili zaczytywanie danych ! Thriller godny samego Ludluma. 6 gwiazdek jak nic !!"

- personalne animozje i sympatie

"O to znowu ten buc ... niech ma 1 gwiazdkę cymbał ... "
"O, to kolega oddawał. Spoko, 6 gwiazdek - jak będzie on oceniał to mi też pewnie wystawi ... "

A dla zwycięzcy który w ciągu półrocza dostanie najlepszą średnią ocen - nagroda! Własny telefon Cisco ( chyba że już ma - to sprawny i wygodny fotel, chyba że już sobie sam kupił to ... drugi monitor LCD )

Jak widać, jest to dokładnie to czego nam jeszcze brakowało w SoftDevie. Osiągnęliśmy stan doskonałości w procesowaniu CeErów - prawdziwa SoftNirvana. A poniżej screen wizualizujący jak to będzie wyglądać ( kryteria przyznanej przykładowej oceny każdy sobie może wyobrazić ) :



Na koniec nic nie pozostaje innego,  jak tylko zacytować klasyka, W.Młynarskiego "W Polskę idziemy" :

"Jakby nam kiedyś tego zabrakło,
Nie... nie zabraknie... "

piątek, 9 stycznia 2015

Do siego roku!

   Dzieje się - jak to z Nowym Rokiem - wiele. SoftDev przeszedł samego siebie produkując  plugina SoftDeva do Visual Studio. Proponujemy jeszcze plugin do SoftDeva, żeby dało się wyświetlić w nim Visual Studio i wtedy w Visualu wyświetlić SoftDeva z pluginem Visual Studio. I jak w Incepcji - aż do zapętlenia. A może by tak do Genetyki taka kontrolka powstała ? Osadzić SoftDeva na dockpanelu w Resultatach ! ! ! Czy jest jakiś architekt śmiały na tyle aby się tego podjąć ?! 

   Mamy też najrozmaitsze nowe Analizy Hazardu i temu podobne procedury. Ciekawe czy twórcy tychże zdają sobie sprawę jak wygląda przeciętne generowanie CeEra: daj Spację żeby walidacja przeszła, Next, Add cokolwiek, wybierz "Other", daj "Trywialne Isiu", Save - co znowu za #!@!@ wymagane pole ?! aa to ... to jeszcze raz Save -  i pod nosem "urwał nać" jak się SoftDev przywiesi. Tyle to całe ISO warte ...

   Wspaniale za to wygląda nasza SoftRecepcja po refaktoringu! Kto widział całość procesu i jego stan na dziś - doskonale sobie przełoży to na kodowanie enchancementów na trunku - czyli "Jeszcze ze dwa reworki i trzy suspendy i będzie jako tako działać. A na resztę wygeneruje się Isiu". Samo życie ...

   Św. Maj Zwycięski jest w stanie bojowym, czyli w stanie HajperKera. Walka toczy się zacięta, i krwawa, 3 zmiany suportu działają nonstop, taski spływają z mocą atakującej rosyjskiej brygady turystyczno-pokojowej. Pod broń powołano każdego:  Lublin, świeżaków, starców, kaleki, dzieci  i niedołęgi. Jak podczas obrony Berlina w 1945! Jednocześnie jest to kolejny przykład tzw. Eco-HyperCare, czyli tzw. Supportu na Trudne Czasy Kryzysowe. Tanio i Skutecznie - to obecne motto firmy. Ciekawe czy tym razem koledzy i koleżanki dostaną choć długopisy albo papierzane medale ...  Dobrze że Dziedzic okazał swe gołębie serce i poruszony niedolą jaka się dzieje w czworakach karmi wykwintnymi daniami strudzonych nocnymi bojami Soft-Kontraktorów ... Poniżej pokazanie poprzez ctgPlastikon jak przeciętny Soft-Kontraktor na 3 zmianie zasiada do uczty. Smacznego !