czwartek, 26 września 2013

Dr Z Balic

Sukces Jumisia przytłoczył wszystkich niczym cień Jowisza na tle księżyców Plutona. Otóż sam dr Z Balic postanowił opuścić swój ukochany stan Miczigen i wraz ze swoim najbliższym  współpracownikiem osobiście zamierza odwiedzić, podziękować i uściskać sękate od stukania w klawisze dłonie twórców SoftPathDx. Wraz z nim przybieżeć ma cała florydzka 'creme de la creme' - acz nie wiadomo jeszcze czy w celu ściskania tychże czy aby samemu uściskanym zostać. Napięcie sięga zenitu - panie sprzątające karczerem szorują krawężniki, malują płot i pilnują aby toalety pachniały patologiczną wręcz czystością. Kontraktorzy zostali powiadomieni, że na czas pobytu doktora obowiązuje ów mityczny "DressCode", i to łącznie z weekendem ( gdyż dr Z Balic poruszony losem kontraktorów którzy weekendy całe spędzili na kodowaniu, chce właśnie w weekend tychże kodujących oglądać )! Czerwony dywan z perskiego atłasu już czeka na rozwinięcie od bramy tylnej aż do samego lądowiska helikopterów pod szpitalem. W końcu, jak to powiedział jeden z najjaśniejszych managerów: "Tak znakomitego gościa jeszcze u nas nie było" - acz nie jestem pewien czy tym samym nie obraził pewnego premiera pewnej opcji która jest obecnie w głębokiej ... opozycji.

Wizyta Obamy w Kandaharze nie wzbudziłaby takiej sensacji. Lokalne media już rezerwują najlepszy czas antenowy, softkontraktorzy golą oblicza, a softkontraktori łydki. Przygotowywany jest pokaz pirotechniczny, defilada wojsk pancernych, pokaz tresury małp  oraz mroczna pantomima pod tytulem "Nocny ASAP" - wszystko to na uroczyste powitanie najznakomitszego ze znakomitych gościa.

Czekamy !!!

czwartek, 19 września 2013

Smak Sukcesu - odcinek 2

No i jest! Słynny, oczekiwany i wyglądany niczym Royal Baby uber-bonus Jumisiowy został rozdany. Pisano rozmaite historie zasłyszane na jakimś onsajcie, o jakichś "dżinach nabitych w butelki", o tym że manager "jak mówi że będzie bonus to mówi"  i rozmaite inne paszkwile. A tu proszę - jest! Namacalny i wyrażony w konkretnych nominałach. I to jako wyraz zadowolenia klienta! Zaznaczam - Michigan jest stanem w którym mieści się zbankrutowane miasto Detroit, bieda, przestępczość, nierówność społeczna, trusty i kartele - a i tak nie pożałowano sporej gotówki aby uhonorować tych, co weekendowymi nocami kodowali bez opamiętania przez całe lato. Daje to pozostałym kontraktorom jakże potrzebny a zarazem doskonały i motywujący przykład, że znojna i trudna praca zostaje sowicie wynagradzana.

Ufni temu przekazowi, perspektywiczne patrzymy w przyszłość, potwierdzając pradawne przysłowie - "Przy dziedzicu grosz nikomu z głowy nie spadnie". Jednocześnie po cichu spekulujemy, jakież to bogactwo spadnie na nas za drugą fazę Mejo i którąkolwiek Dżenopa. Że o kolegach kodujących dla Czopa w ramach Partnerstwa Wschodniego nie wspomnę, bo ci znając wschodnie bizantyjskie zapędy już chyba w szczerym złocie będą się tarzać i posypywać klejnotami ...

Jako że wciąż obce jest mi uczucie jakie teraz wypełnia kolegów Jumisiowych,  postaram się wykorzystać ctgPlastikon aby wyobrazić sobie to, co teraz zapewne czują:



p.s.
Proponuję sprawdzić za jakiś czas statystyki GUS-u, gdyż tak potężny zastrzyk gotówki w rejonie z pewnością zostawi ślad na statystykach ekonomicznych Podkarpacia.

wtorek, 17 września 2013

SoftPewex

"Słodki trud późnymi godzinami fundamentem dobra całej firmy" - to hasło bliskie jest każdemu SoftKontraktorowi. Niejedna linijka kodu powstawała w godzinach, o których Anglicy są już dawno po herbacie i biskwitach, taksówkarze włączają taryfę nocną a korki na mieście znikają. Tak - chodzi o tzw. Drugie Szychty, czyli siedzenie wieczorami ku próżnej chwale klienta. Aby osłodzić te ciemne, mroczne godziny, wdrożono nową wersję systemu SoftPewex 2.0. Wydział SE/MIS zainstalował go na tej samej partycji co poprzednika, czyli na klastrze gcm_Lanczrum_4. Nowy system cechuje nowoczesny layout, świeży interfejs użytkownika oraz bogactwo funkcji. Nie obyło się jednak ( jak to z każdym szanującym się systemem klasy "corporate" ) z małymi wpadkami. Od momentu pójścia live zarejestrowano dwa taski i zgłoszono je do supportu:


SPX-00001
Action 1 KontrakorX SoftPewex nie wydaje reszty. Po wrzuceniu monety o nominale 5 zł, system wyświetla komunikat o braku monet, wyrzuca kilka o losowym nominale (drobne), reszta zaś zostaje jako "Kredyt". Tym samym użytkownik który chciał kupić jedną horalkę musi nabyć od razu snikersa i dwa grześki, po czym zostaje mu 60 groszy w portfelu.
Action 2 Support Nie możemy powtórzyć tego problemu, po wrzuceniu 1,60 zł ( w dziesięciogroszówkach ) do maszyny z napojami na hali Podpromie, maszyna wydała puszkę napoju. Proszę podać dokładny scenariusz i zrzuty ekranu. 

SPX-00002
Action 1  KontraktorY
Wersja 2.0 jest głośniejsza od wersji 1.0 !
Action 2  Support Noise Team , please investigate.
Action 3 Noise Team To znany problem z akustyką na serwerach na których postawiono klaster gcm_Lanczrum_4. Trzeba wgrać patcha "Wykładzina 4.56" lub poczekać na nowszą wersję SoftPewex 3.0

 

poniedziałek, 9 września 2013

SoftBabel

Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa.
A gdy senior rodu zawędrował za wielką wodę, powrócił po latach na równinę kraju swego Polandia. I mówił do kontraktorów swych:
"Chodźcie, wymyślajmy metody i kodujmy je w Visualu".

A gdy już mieli metody zamiast kartek papieru i dllki zamiast długopisów, rzekł:
"Chodźcie, zakodujmy sobie software, którego wierzchołek będzie sięgał nieba i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi".

A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć ten software, który kodowali kontraktorzy i rzekł:
"Są oni jedną wielką rodziną, wiedzą co mają w bułce i wszyscy mają jedną mowę. To jest przyczyną, że zaczęli kodować! A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!"

W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, do Lublina i do Lwowa, do Rochester i do Ann Arbor, na Lwowską i na AK i tak nie dokończyli budowy tego softwaru.
A software ten przyodziano nazwą SoftGene.

--------------------------
Mailowe rozmówki supportowe... Autentyk!

Legenda:
Pan S1 - doświadczony członek supportowej grupy szturmowej AIS
Pani U1 - niedoświadczony użytwkownik ww. software'u, doświadczony członek grupy szturmowej Kostnica
Pani U2 - doświaczony użytkownik ww. software'u, doświaczony członek grupy szturmowej Pathology Informatics
Doktor XXX - mało istotny doktor XXX
Doktor YYY - mało istotny doktor YYY

- Pani U2 do Pani U1, cc: Pan S1- Pani U1, Pan S1 would like to know at what point was the change made to switch to ME case... was processing already started? If yes, at what point in the processing?

- Pani U1 do Pana S1, cc: Pani U2 - We were at the autopsy table ready to open the body when the resident brought to Dr. XXX attention that the guy had been bitten by a dog and became incredibly ill we stopped the opening and called Dr. YYY it was then we determined that the death needed to be reported to an investigator and the ME was going to conduct the examination we placed the guy in the cooler until Tuesday and proceeded with the autopsy then as a Medical Examiner Autopsy. Hope that answered your question.

- Pan S1 do Pani U1, cc: Pani U2 - Thank you, but I was actually asking about the application not the ‘specimen’ you were working on.

- Pani U1 do Pana S1, cc: Pani U2 - Usually the specimen drives our determination to change from one direction to the other. If the case was not reviewed fully in the beginning and during the autopsy it was determined it should have been a ME autopsy we would then.......

Czy pytanie było na prawdę tak trudne? :-)