poniedziałek, 22 lutego 2010

sobota, 20 lutego 2010

Godzina "G"

W związku z nadciągającą godziną "G" ( jak Genzyme ), oto pieśń ku pokrzepieniu serc kontraktorów zabużańskich :

Hej młody junaku smutek zwalcz i żal !!
Przecież na tym piachu za stodwadzieścia lat!!
Przebiegnie NA PEWNO! jasna długa prosta
szeroka jak rzeka infostrada genzymowska !!
I z oasem zepnie drugi oas - na którym support legł ...

sia lala lalala ! sia la - lalala !!

( i barwny korowód - wężykiem, wężykiem ... )

ps.

Matka siedzi z tyłu !

czwartek, 11 lutego 2010

Pusta maszyna

Czyżby znak nowych czasów?

środa, 3 lutego 2010

Życie po życiu

Jak zapewne niektórzy wiedzą wkraczamy w nową rzeczywistość. Rozpoczyna się dla nas "life after life". Programiści na wyścigi produkują defekty żeby to ich rewizja była ostatnią i zapisała się w historii CTGHLAMOLFLW. No właśnie co trzeba napisać w komentarzu do takiej rewizji? Zacytować klasyków ("Poprawiono megakosmetyk")? Przedstawić jakąś myśl filozoficzną ("Nieniechajcie wszczepić sobie czipy")? A może narysować jakiegoś ASCII arta?