poniedziałek, 16 lutego 2015

Przerwa techniczna

"Pisać każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej, ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi ... " chciałoby się zacytować klasykę. Tak więc  najwyższa pora na to, aby blog z  mono-autorskich wynaturzeń jednego indywiduum powrócił do dawnej, bogatej tradycji pisarskiej. Zgadza się, większość autorów już tu nie pracuje. Zgadza się, ci co zostali, obrośli w  managerski lub architekcki tłuszcz. Wciąż jednak spora grupa pisać może, a nowo zatrudnieni CeTeGie kontraktorzy mogą śmiało spróbować swych sił. Permisje do pisania tajemnicą Poliszynela pewna osoba w trzysta a dodać może. I skoro bloga czytuje sam Najjaśniejszy Management ( pardon, Dyrektoriat ), niech więc taki głos ludu, ten słynny vox populi, pokaże im jak jest.  Bo tak jak teraz, to wygląda że jeden  frustrat się tylko produkuje a stu jest zadowolonych. Tak że do klawiatur!

I na koniec apel do osób piszących komentarze. Podpisujemy się dowolnie wybranym pseudonimem. Jakimkolwiek. Dzięki temu będziemy wiedzieć kto czytuje bloga i komentuje często, z kim można nawiązać dyskusję. A podpisy "Anonimowy" może w dobie internetu zrobić przecież ktokolwiek, pies, małpa czy skrypt w Pythonie napisany przez zdolnego programistę z biura na AK ( na ten przykład ).

piątek, 6 lutego 2015

Rotacja

   Dokonano gruntownie przemyślanej rotacji zespołów w budynku, aby znaleźć miejsce pod przyszłą serwerownię ( podobno ). Długo debatowano aż powstał Plan ( przez duże Pe ) mówiący kto, gdzie i jak optymalnie się przemieści. Obserwując ów Plan w działaniu, oczami wyobraźni widzi się od razu te mitingi i zebrania pełne twórczej, owocnej pracy:




p.s.
Tak, klasyka oklepana do znudzenia - ale czyż to nie genialne że Bareja antycypował? ;)