środa, 31 października 2012

Koniec pewnej epoki

Kolega Talib. Człowiek, który mawiał o sobie: "Ja tu jestem tylko małym trybikiem" oraz "Ile razy przekraczam bramy SoftSystemu, to mi się strasznie chce spać". Wynalazca słynnej diety "Zamawiam we wtorki i nie rybę" oraz "To może takiego małego kebabika po 17 ?". Ostoja spokoju - jego legendarne "Spokojnie!" podczas każdego SEV1 dodawało otuchy nieopierzonym frontowym supportowcom. Skryba mądrości filozoficznych kolegi Kilera. Człowiek który hibernate'owi sie nie kłaniał, rozumiał kod Arusa, routingi w genetyce i wiedział jak wysłać CellCounta z Laba. Jego niespełnionym marzeniem było zakodowanie easter-egga w genetyce pod postacią gry w statki na worksheecie. No i rednacz tego bloga.

Żegnamy kolegę - odszedł w świat za pierwszym rednaczem i teraz razem tworzą jakieś krzakowe systemy i krzakowe blogi patykiem po wiadomo czym pisane ;)

poniedziałek, 22 października 2012

Pożegnania


Jak zapewne większość z Was wie Blog przeszedł pewną reorganizację ostatnimi czasy. Prawdy które dostrzega każdy średnio rozgarnięty kontraktor przestały być dla mnie tak oczywiste. Drabina prowadząca do arch-nieba wydała się być stroma i śliska więc postanowiłem zakosztować owocu z informatycznego krzaka. Krótko mówiąc postanowiłem "związać moje cele biznesowe z inną firmą".

Chciałbym się pożegnać z czytelnikami ctghlamolflw. Cytując klasyka: "Połowy z was nie znam ani w połowie tak dobrze, jak chciałbym poznać, i mniej niż połowę z was lubię w połowie tak dobrze, jak na to zasługujecie." Dziękuje za 7 lat tłustej współpracy.

Obecnie uprawnienia administratora mają 4 osoby: Milton, Donki, Kiler, Krupek. Jako typowy czytelnik bloga ctghlamolflw domagam się lepszej jakości artykułów niż tych z okresu mojej administracji.
Milton - czego tak mało postów? Gdybym Cię nie znał pomyślałbym że źle Ci w ctghglamolflw.
Donki - dlaczego tak mało wieści z  peryferiów? Przecież świat nie kończy się w core-ctg.
Kiler - czyżby awanse stępiły ten pisarski pazur? Chcemy postów "społecznego niepokoju".
Krupek - dlaczego layout tej strony wyświetla się źle za "wielkim firewallem"? Czyżby człowiek który potrafi najtrudniejsze makro wydrukować na znaczku pocztowym nie był w stanie poprawić prostego css'a?
Liczę że pod nowym kierownictwem blog wkroczy w nową świetlaną przyszłość :)


wtorek, 9 października 2012

Celebryci

W poważnych firmach nie ma czasu na brylowanie w mediach. Zajęci codzienną solidną i rzetelną pracą, skupiamy się na rozwiązywaniu realnych problemów, pachnących potem i reworkiem. Naturalnie zupełnie inaczej zachowują się owe firmy-krzaki, patykiem po piasku pisane. Typowe zachowanie to poszukiwanie taniego poklasku w lokalnych mediach, fałszywa propaganda sukcesu, mamienie nierealnymi prognozami wzrostu oraz zakamuflowane obrazy niby-sielankowej atmosfery pracy.

Zresztą - niech przemówią fakty. Oto kilka wybranych cytatów z owej "relacji" - odpowiedzmy sobie sami, czy taka firma może budzić zaufanie ??

Pan Redaktor:"Firma docenia zaplecze techniczne w naszym regionie - bezrobocie na Podkarpaciu wynosi 15%"
Pan Jacek: "Myślę że warto spróbować tutaj pracować, warunki są bardzo dobre, myślę że każdy jest w stanie tutaj rozwinąć skrzydła w tej firmie"
Pan Prezes: "Pobory znacznie przekraczają średnią krajową"



ps. dejavu - co druga twarz podczas relacji znajoma .... 




środa, 3 października 2012

Drenaż talentów

Drenujemy rynek pracowników AjTi.

W przeciwieństwie do firemek - krzaków patykiem po piasku pisanych, które nawet do dwustu zliczyć nie potrafią, my drenujemy na poważnie i dogłębnie. Jako że złoża i pokłady zwyczajnych programistów w Rzeszowie zostały niemal doszczętnie wyczerpane przez rabunkową gospodarkę owych kapitalistycznych konkurentów, robimy nowe odwierty, licząc tym razem na drenaż kadry naukowej - i to zarówno w Rzeszowie jak i w kinie w Lublinie. Wstępne odwierty są obiecujące - złoża zapowiadają się obfite. Tym samym wzrośnie nie tylko wydajność ( jeszcze więcej, bo już jest przecież wysoka !!  ) ale - i to jest zupełne novum - wzrośnie nam jakość i stopa życiowa ! ( w przyszłości )