czwartek, 26 lutego 2009

Kanapa

Co się stało z tą wspaniałą kanapą z holu? Przywiązałem się do niej emocjonalnie. Po dziś dzień wspominam moje pierwsze podejście do ctghlamolflw [kto by pomyślał że będzie więcej niż jedno :)] kiedy to czekając na Dziedzica wykłócałem się z Grupą Trzymającą Władzę (TM) czy sztuczne kwiatki z holu są jadalne. Czyżby ograniczenie liczby siedzisk przy wejściu oznaczało że firma zatrudniła już właściwą liczbę osób?

środa, 18 lutego 2009

piątek, 13 lutego 2009

Apel

Szacun dla naszych braci w USA którzy wciąż walczą żeby nazwa bloga oddawała wszystkie genzymowe systemy.
Apel do architektów. Skróty com, blog i spot wciąż czekają na zagospodarowanie.

czwartek, 12 lutego 2009

Znalezione w Internecie - kolejne objawienie

W filmie sensacyjnym zawsze jest moment w którym detektyw znajduje kawałek układanki dzięki któremu wszystko zaczyna się układać w logiczną całość. Ja też doświadczyłem takiego zdarzenia.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=69&w=88821396&a=88899301
Apel do osoby podszywającej się pod Dziedzica [zbrodnia!!] "Osoba bardzo reprezentacyjna nie masz szans się do Pana firmy dostać, bo zazdrość i posunięcie wiekowe wygrywają na tej rekrutacji!!"
Tak jest - to dlatego gdy jakaś niczego nieświadoma dziewczyna zdaje do firmy to sprawdzający egzamin żąda CV ze zdjęciem. Nietolerancja i zawiść ludzka nie zna granic.

czwartek, 5 lutego 2009

Doktor Roomer

----W poprzednim odcinku----
[Gabinet wrednej dyrektorki - rozmawiają Roomer i Jones]
Jones
Zakupiliśmy nowy produkt. Nazywa się CTG. W promocji dostaliśmy pięć innych HLA, MOL, ... Jeden produkt na każdego lekarza w waszym zespole. Już niedługo staniecie się zbędni.
Zanosi się demonicznym śmiechem

[Laboratorium - Kowalski przed monitorem właśnie klika OK w okienko dialogowe. Wchodzi Roomer]
Kowalski
Co to są Web Serwisy?
Roomer
Nie mam pojęcia, a co?
Kowalski [Z miną niewiniątka]
Nic takiego.

[Bliżej nieznana firma]
Talibowicz wychodzi z gabinetu dyrektora. Chwyta się za serce i pada nieprzytomny

----Czołówka----
Starring:
Doktor Roomer - zdolny acz cyniczny
Praktykant Kowalski - pełen dobrych chęci acz nieudolny
Wredna dyrektorka Jones - wredna dyrektorka
Special Guest Star:
Talibowicz - przepracowany, wychudzony, nieprzytomny

----Odcinek 153----
[Pokój szpitalny, na łóżko Talibowicz, w tle maszyna robiąca 'Ping' obok monitor z CTG (skin walentynki). Burza mózgów Roomer, Kowalski i mnóstwo doktorów]
Kowalski
To na pewno sarkoidoza - statystyka mówi że kiedyś to musi być sarkoidoza...
Roomer
Przeprowadzaliście badanie gamma krwi?
Kowalski [zaczyna klikać szaleńczo po aplikacji. Radosnym tonem woła]
Już się robi.
[Po kilku bezowocnych próbach zwalidowania ordera mruczy do siebie]
To musieli pisać ludzie z doktoratem...
[Wreszcie na ekranie coś mruga błyska - jakimś cudem się zapisało]
Kowalski
Test splejtował się na łerkszicie za kilka chwil poznamy odpowiedź
Roomer
Zwariowałeś? DMI nie odesłał nam jeszcze wyników z poprzedniego odcinka. Musimy zrobić to ręcznie. Jakie mamy odczyty?
Kowalski [znów klika w aplikacji]
Pacjent ma ujemne ciśnienie
Roomer
Sprawa jest poważniejsza niż myślałem. To musi być depresja afgańska. Większość chorób ma podłoże w psychice
[Talibowicz odzyskuje przytomność chwilę wodzi po sali półprzytomnym wzrokiem. Jego spojrzenie pada na monitor. Twarz wykrzywia mu grymas strachu. Znów chwyta się za serce i znów pada nieprzytomny.]
Roomer
To nagły atak!! Co mu podaliście?
Kowalski
Kroplówkę z bandaża
----To Be Continued----