sobota, 15 sierpnia 2009

Z poradnika B1

Czapki i kapelusze z glow Drodzy Panstwo przed tym kto powiedzial "podroze ksztalca"! Po jednej z B1 wypraw gorzka lekcja i jakze wielka madrasc ludowa (amerykanska w tym przypadku) wyplywa dla wszystkich przyszlych B1 (nikt z szanownego grona nie zna dnia ani godziny kiedy zostanie wcielony z szeregi B1 armi - kolejne spostrzezenie powstale po probie sprowadzenia kontraktora z ojczyzny do G. w ciagu weekendu! Misja jeszcze nie zakoncza - zakonczenie wielce oczekiwane - czy i tym razem podolamy wyzwaniu?!) - NEVER EVER PARKED FACING WRONG WAY!!!! Chyba ze chcesz dopuscic sie wykroczenia z paragrafu SS (c0z za zbieg okolicznosci !!) 316.195 i wyzbyc sie 34$.

6 komentarzy:

talib pisze...

Spokojnie sytuacja pod kontrolą. Na nadzwyczajnym zebraniu dwóch niezależnych biur prawniczych została wypracowana strategia na takie mandaty. Po pierwsze - apeluj! Właśnie wysyłamy Ci fotki na których auto Dziedzica "is facing other way than" auto Faraona. To powinno spowodować stworzenie precedensu. W tej samej paczce przylecą zaginione klapki kolegi Miltona. Podrzucisz je policjantowi który wypisał mandat że by stworzyć wrażenie spisku. Dzięki temu zarobimy parę miesięcy.

talib pisze...

Równolegle tutaj w Polsce rozpoczniemy wywieranie nacisku na stronę amerykańską. Przejawi się to w ignorowaniu drożdżówek piątkowych. Po dwóch, trzech miesiącach cukiernicy wyruszą na Warszawę przeciwstawiając torty i szpryce z bitą śmietaną policyjnym pałkom i armatkom wodnym. Rząd na pewno się ugnie i ogłosi embargo na amerykańskie towary. Obama na pewno się ugnie. Kancelarie oceniają szansę na powodzenie planu na 80-90%.

Anonimowy pisze...

To juz ze 2 lata temu pamietam B1, ktory taki mandat zaplacil. Sam bym tego nie wiedzial, inna sprawa, ze amerykanie zawsze parkuja w prawidlowy sposob, i ze w ich policyjnym panstwie przepisow po prostu trzeba przestrzegac. To nie Polska, gdzie na ograniczeniu do 50 jezdzimy co najmniej 90.

fantazyjny_milton pisze...

Klapki?! Original 'NIKE' Klapki's freshly umyte ?! Gdzie znaleźli ?!? Kto rąbnął ?!?! Meksyki, negatywy czy kacapstwo ? A w sumie to niefart, już mi mieli z polisy oddać ca$h ... :|

Donki pisze...

Z calym szacunkiem do Anonima, co ma przekraczanie predkosci do zlego zaparakowania auta?! Trudno przestrzegac zakaz o ktorego istnieniu nie ma sie pojecia. Znak informujacy o ograniczeniu predkosci trudno przegapic! Sa jakby to powiedziec duze. Gdybysmy mieli takie drogi jak nasi sojusznicy (jedyna rzecz ktorej im szczerze zazdroszcze) to moze juz w trzecim (optymistyczna wersja) lub czwartym pokoleniu (ta bardziej realistyczna)po wyzbyciu sie tej ulanskiej fantazji nauczylibysmy sie jezdzic zgodnie z przepisami.

Donki pisze...

Przedkladam propozycje napisania otwartej ksiegi i w zalozeniu stworzenia z niej co najmniej trylogii na temat oslawionych juz zaginionych klapek. Ktokolwiek slyszal, ktokolwiek wie (niewielu z nas byle dane je ujrzec) moglby zamiescic w niej swoj wpis. Juz tyle odslon tej historii zostalo zaslyszane ze nalezy je w wersji autorskiej przekazywac przyszlym pokoleniom nie tylko B1 ale kontraktorow rowniez.