wtorek, 1 lutego 2011

Kraina Olgoge


Cechą wspólna wielu ludów są marzenia o lepszym życiu jakie czeka ich w zaświatach. I tak programiści opowiadają o mitycznej krainie Olgoge. Najbardziej zasłużeni z nich - ci którzy całe swe życie poświęcili pielęgnacji świętego Hotfiksa wiodą w Olgoge życie szczęśliwe. Całe dnie spędzają w wannach wypełnionych mlekiem waniliowym popijając wino ze złotych pucharów i patrząc jak ich partnerki są masowane za pomocą strusich piór i muszli(bądź też poddają się masażowi za pomocą strusich piór i muszlii oglądają jak ich partnerzy piją wino ze złotych pucharów w wannach wypełnionych mlekiem waniliowym).
Krążą też legendy o wielu świętych (na przykład święty Butermi) którzy zaznawszy nagrody w zaświatach powrócili do ctghlamolflw żeby wspomóc zwykłych programistów w chwilach próby.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ci zaś, którzy zamiast pielęgnować świętego Hotiksa trwonili czas w lancz rumach albo złośliwie podmieniali url-e, namnażali errory i bezczelnie wychodzili do domu o 16.30, trafią do krainy Egoglo, gdzie programować będa musieli wspak, a nękani przez testerów i inne zarazy nigdy nie zaznają spokoju... :)

talib pisze...

"Testerów i inne zarazy" ;).
Prędzej na testowanie własnego kodu.
"Obyś własny kod testował" tak mówi starożytna chińska klątwa :P

Anonimowy pisze...

Natomiast inna maksyma mowi nie mozna byc testerem we wlasnej sprawie ;)

Anonimowy pisze...

Ponoc nie wrocil z wlasnej woli, a zostal wywalony po tym jak ubil maslo waniliowe i z tad ta ksywka :D