wtorek, 24 czerwca 2008

SoftPiknik czyli Nobel dla Dziedzica

20 czerwca odbyła się cykliczna impreza kontraktorska zwana w skrócie SoftPiknikiem. Tradycyjnie nie mogło zabraknąć tam agentów ctghlamolflw (a zabrakło wielu innych osób). Tak więc w telegraficznym skrócie - czego doświadczyliśmy na Imprezie. Impreza zaczęła się z pięciominutowym opóźnieniem - według wtajemniczonych obsuwa była spowodowana oczekiwaniem na gościa honorowego pana Belpa. Piknik tradycyjnie rozpoczęła mowa pani Dziedziczki. Mało wspomniano o wielu tegorocznych sukcesach firmy (żeby nie zanudzać słuchaczy) nacisk za to położono na wartości rodzinne, kurs obsługi widelca, i tym podobne tematy. Listy dań nie będę streszczał bo brakłoby cennego miejsca (które można przeznaczyć na wypisanie miast w których czytają Bloga ;)). Wspomnę tylko że dzieci mogły do woli napchać brzuchy pierogami ruskimi.
Później już leciało z górki. Zespół Połoniny wyjaśnił w czym dziewczyny spod Połonin są lepsze od tych spod Budziwoja. Odbyło się mnóstwo konkursów piwo lało się strumieniami. Nie było deszczu!! Klimat zmienia się drastycznie.
Konkursy rozczarowały - stężenie nagród wewnątrz CTGHLAMOLFLW najmniejsze od wielu lat (tak wiem - dorobiliśmy się już)
Na zakończenie sztuczne ognie i występ Teatru Ognia imienia Miltona Waddamsa.
Dla bywalców tradycyjna atrakcja składania stolików pod ojcowskim okiem Dziedzica. Podczas tej akcji wyszła na jaw obywatelska inicjatywa mieszkańców ulicy Litewskiej przyznania Dziedzicowi nagrody Nobla za wynalezienie plastikowego parkingu.

3 komentarze:

Krupek pisze...

4 dni czekałem, ale się doczekałem... Słyszałem różne opinie, ale relacja Taliba jak zwykle bezcenna i obiektywna :D

Ja, niestety, splendoru nie zaznałem, ominęły mnie doznania duchowe i wszechobecne rarytasy (były Maślaki ? :>). Pozostaje tylko pomarzyć co się straciło...

... tj. hulanki i swawole przy biesiadnym stole Jednej Wielkiej Rodziny.

adko pisze...

Łubudubu, łubudubu, niech żyje Pan Dziedzic. To mowilem ja Jarzabek

Krupek pisze...

A to jest najprawdziwszy dowód na to że Nasz piknik był wypaśny... powiedział bym... ponad stan. Przejedliśmy i przepiliśmy wszystkie fundusze, tak bardzo, że dla innych już nie starczylo.... Cytuje:

"Unfortunately, because of rescheduling issues we will not be holding our annual picnic this year. We apologize for any inconvenience or disappointment this may have caused. HR and the Social Activities Committee are exploring several options to replace this year’s picnic. Please forward any ideas to the Social Activities Committee."