
Jak widać jest to problem znany od stuleci. Sięga wręcz pra-czasów gdy Arus jeszcze podobno jeździł Skodą, Dziedzic nie był jeszcze pruski, a surogatka nie myliła się z surykatką.
Jak to słusznie zauważył kolega w komentarzu parę postów niżej - paralela jest wręcz oczywista :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz