Dostalismy nową wykładzinę w CTGHLAMOLFLW (nową w sensie fabrycznie nową - bo starej nie mielismy). Wykładzina genialna! Aż chce się zdjąć buty by piescić gole stopy jej miękoscią. Przy okazji przeprowadzki okazało się kto koduje najbardziej aktywnie - gratulacje Kiler!!, a kto ...ma najlepsze kólka w fotelu - pochwalony niech będzie Faraon.
5 komentarzy:
Grand Prix za tego posta.
Normalnie jestem Autorze pod wrażeniem Twego kunsztu felietonistycznego :D
Marnujesz swe talenty jako PO.
Wykladzina jak pewnie kazdy z nas sie domyslił jest wykladzina "perska". Pochodzi z dobr rodowych naszych Amerykansko/Perskich mocodawcow. Przywieziona zostala w kawałkach w walizkach naszych emisariuszy z za wielkiej wody. Teraz tylko nalezy czekac na kolejne dary, gdyz na dniach wraca nasz wierny kamrat Rafal.
W takim razie pozwolę sobie otworzyć listę souvenir'ów zza wielkiej wody. Rafał, jak to czytasz to ja chcę doughnut'sa z budyniem :D
Bardzo przyziemne Krupku Twe życzenie.
Mnie Rafale przywieź z dalekiej podróży, przecudnej urody kwiat paproci.
a ja poprosze funta M&M-sów. No co... myślicie, że tego nie czytam ?
Prześlij komentarz