piątek, 7 marca 2008

Dzień kobiet dniem bez drożdżówki?

Drożdżówkowy zegar wybił godzinę zero i uraczył nas komunikatem:

Łubu dubu!! Łubu dubu!! Niech żyje nam Dziedzic długo!!

I niby ogół cieszyć się powinnien bo nowa wersja (notabene zupełnie nie wiem czemu unstable) i nowy ficzer.... ale...

Mija godzina 11.18... Adko biegnie do kuchni... po chwili wraca... i już od drzwi woła donośnym głosem... "Nie ma!" po czym dodaje niby ironicznie, ale chyba jakby sam sobie nie wierząc "I nie będzie!"

Napięcie rośnie... 11.23... a tu ciągle nic...

3 komentarze:

talib pisze...

Ale reakcja była błyskawiczna. Ledwie kolega Krupek zdołał opublikować swe zastrzeżenia na Blogu, to już w następnej minucie do pokoju wsunęła się głowa Faraona, która uspokajającym tonem przemówiła "Drożdżówki przyszły"

dampel pisze...

A ja tu zauwazam pewna niescislosc z datami. Post wyslany o 11:11 a Krupek tu zale wylewa, ze o 11:23 ciagle nic ...

Krupek pisze...

Ba! Patrzyłem na własny zegar systemowy, bowiem drożdżówkowej abrozji doświadczyć można jedynie w SS czasoprzestrzni ;-) a nie tej na serwerze :D