wtorek, 18 marca 2008

Oceny

Cytując "Misia": "Ale nie tylko satyrą i piosenką. Nie tylko żartem walczyła ludność z okupantem. A gdy zabrakło amunicji…".


Podziemna (sic!) działalność kolegi Miltona została doceniona.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Cóż można powiedzieć? Szacun wielki!

Anonimowy pisze...

Miltonie! Jesteś sławny dzięki SoftSystemowi/Intelitechowi/Intelatechowi/WłasnejDziałalności.
Dzięki niej twoje ukryte talenty ujrzały światło dzienne. Strach pomyśleć czego nauczysz się w firmie pracując tutaj kolejne 10 lat.

Anonimowy pisze...

Na ocen pracodawce oddalo glos 18 osob, to juz bedzie okolo 10% pracownikow, a oceny slabiutkie ...

Anonimowy pisze...

Niebywała niewdzięczność. Cynizm, egocentryzm i pragnienie (łatwych ?) pieniędzy wypłynęło na stronach ocenpracodawce.
Jak możecie kalać ręke która was karmi. Jak można tak odrzucać miłość, jaką darzy wszystkich Firma Najmilsza.
Czy nie zauważacie tego, że Państwo Dziedzicowie na każdym kroku chcą nam niebo przychylić? Pani Dziedziczka traktuje każdego z nas jak swoje dziecko nie pozwalając aby włos spadł nam z głowy. A Pan Dziedzic od garnka (czy baku helikoptera) sobie odejmie, żeby tylko kontraktorzy jego najukochańsi mogli żyć w dostatku dóbr wszelakich. Gdy kartę wejściową oddacie ze łzą w oku a drzwi niebieskiego budynku po raz ostatni zatrzasną sie za wami w głowach waszych pojawi sie pytanie "Czy gdzies bedzie mi lepiej?"... i odpowie wam echo "BEZ WĄTPIENIA KUR*A"