Kolejne z moich nie do końca mądrych przemyśleń na temat jak to wszystko się powtarza. Struktura firmy do złudzenia przypomina stopnie naukowe na naszych uczelniach.
Mamy:
TeamLeadera <-> Asystenta
Architekta <-> Doktora
Menadzera nieparkingowego <-> Profesor nadzwyczajny
Menadzera parkingowego <-> Profesor zwyczajny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz